piątek, 20 maja 2011

ołł

czas leci szybciutko ; D ostatnio napisałam jakiś miesiąc temu o.O Zaniedbuje ... wiem ale i tak tego nikt nie czyta ; D
moje życie?
1. za tydzień bierzmowanie. imię - Julia .. myślę że ładne
2. wakacje zajebbbbbbbbbbbbbbbbbiste będą <3 bo z moim kochaniem
3.koniec szkoły się zbliża z czego jestem mega szczęśliwa -.-

czwartek, 28 kwietnia 2011

intuicja

moja kobieca intuicja zaraz mnie przerośnie.
Tyle razy się na niej nie zawiodłam a dziś daje mi do zrozumienia tak wiele że aż się boję ; D

sobota, 23 kwietnia 2011

fuck jaaaa

A <33

Diana jest szczęśliwa!
Jest odkryta na nowo !
jest szanowana!
kochana !
jest otoczona szczęściem !
miłością!
przyjaźnią!
zrozumieniem!

takim cudownym uczuciem otoczona <3
codziennie ktoś jej uświadamia że jest najwspanialszą osobą na świecie, że jest idealna, taka piękna i szczera. ja nie wierzę -.- ale jest mi tak dobrze że nie chcę niczego zmieniać.
Hmm no może chce tylko więcej bliskości.

jestem nienormalna. Ale taka szczęśliwa ! <3

czwartek, 14 kwietnia 2011

torn

Dziwnie mi jakoś jest przez ostatni czas.
Wiem, że rzadko piszę ale jakoś nie wiem o czym. Teraz mi się zebrało na wypisywanie rzeczy które stanowią dziwnie niezrównoważenie w mojej głowie.
Dziś ostatni dzień testów gimnazjalnych, ogólnie nie jestem zadowolona z wyników ale jestem zadowolona, że napisałam na humanistycznym dwie formy wypowiedzi i jestem zadowolona z tego że postarałam się na matmie, na angielski mam wyjebane xD. Jutro piątek i potem weekendziorro co cholernie mnie cieszy bo się wyśpię za wszystkie czasy a poza tym w sobotę mamy pokaz na którym wreszcie mogę wyzionąć z siebie sporo energii którą mam w sobie skumulowaną od około 3 miesięcy. Jutro trening, energia, wygłupy <33 coś co najbardziej lubię na zakończenie tygodnia.
Kolejna sprawa to you can dance. jestem zażenowana poziomem oraz P. Kazadii, jednak Kinga Rusin to Kinga Rusin i jej nikt nie zastąpi. No trudno, nie ja o tym decyduje. Wczorajszy odcinek ujdzie ale i tak wszystko pobiła Masza z Michałem. Normalnie oczu oderwać nie mogłam. Ta dziewczyna jest taka inna i taka wspaniała w tym co robi. Też bym tak kiedyś chciała ale niestety to tylko piękniusie marzenia ; D. Edycja 5 była o wiele lepsza i to już widać po pierwszym odcinku. oglądalność im na pewno nie spadnie bo ludzie są ciekawi tego co się tam dzieje. I tak każdy wie że edycji będzie tak samo ja z tańcem z gwiazdami. Z tego co mi wiadomo to 7 edycja się szykuje więc spoko ; D.
kolejna sprawa to, to że dziś idę ściąć swoje kuuuudły ;> już mam ich dość, ciekawa jestem tylko jak się zetnę ale coś na pewno się wymyśli.
No i na sam koniec sprawa mojej głupiej ufność i rozdawania miłości innym ludziom.
Ostatnimi czasy było mi wspaniale, czułam się jak jakaś księżniczka albo i jeszcze lepiej, tyle komplementów na raz i miłych słów, tyle zrozumienia i fajnych rozmów. Jednak teraz to wszystko gaśnie jak przy totalnym zauroczeniu. nie chcę ranić ale nie chcę też kłamać i udawać że kocham. cholernie dziwna sprawa, normalnie jak w jakimś tanim romansidle. Ahh to moje życie. Jest taki dziwne i dostarcza mi tyle zakłopotań i spraw o których trzeba rozmyślać godzinami. Kocham je, za to że mało kiedy się nudzę, że jestem otwarta na ludzi.
Nie wiem co o Tym wszystkim myśleć. Dziwnie mi cholernie. mam nadzieję, że się poukłada. A puki co nie wiem kiedy ponownie napiszę, ale myślę że niebawem ;p

wakacje niedługo. 78 dni. fuck yeah

środa, 6 kwietnia 2011

ojj tak xD

jest tak cudownie, że brak mi słów żeby opisać to jak się teraz czuję.
Po prostu jest wspaniale, czuje się kochana, akceptowana i taka wspaniała.
jestem tak totalnie szczęśliwa Ahhh nie wiem jak to określić ; D
Wonderfully <333

jeśli chodzi o codzienne życie to leci ono strasznie szybko, biegnie jak szalone i bardzo mnie to cieszy ; D. Aktualnie w szkole miałam rekolekcje a za tydzień będę juz po drugim teście gimnazjalnym. Uhh tragedia jakaś ; |
Dziś trening którego pragnę tak dosadnie ;x bo dzieki niemu mogę się wyluzować. no i po prostu kocham to ;p

Po testach zaczynam poprawiać matematykę oraz chemię & przykładam się do bierzmowania . A imię które sobie wybrałam to Julia lub Kinga. jeszcze się waham ;]

a wiec u mnie jest wspaniale ; D pewnie teraz długo nie napiszę ale nie mam weny ani czasu.

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

takkk


Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.

środa, 30 marca 2011

life


zazwyczaj gdy w moim życiu się coś dzieje to nie wiem co pisać w Tym pamiętniku -.-
niby chcę wszystko ale nie potrafię
powiem jedno jest po prostu Cuuudownie <33
chcę więcej.

poniedziałek, 28 marca 2011

.


UGHT ; |

taki centralny nieład wełbie -.-
Wczoraj 19:16 - napisał do mnie kolega ;p rozmowa się kleiła nawet bardzo i trwała do godziny 4:20
Potem zastanawianie się " Co to kuurwa było ?" Takich chłopaków już nie ma. Tyle że ja mam takiego farta że fajne osoby poznaję przez neta ; | i zazwyczaj zdaję się na myśl że z tego może być coś więcej. Napalam się jak cholera po czym po 2-3 tygodniach stwierdzam że to nie ma sensu ; D
Jestem zdrowo jebnięta w czoło. od 5 do 8 sobie spałam a potem zadzwonił mi budzik do szkoły którego o dziwo nie olałam i elegancko wstałam do szkoły. Podeszłam do lustra i zobaczyłam jeden wielki syf na moje twarzy.
Pryszcz na pryszczu, skóra tak sucha że aż odchodziła a w dodatku wszystko piekło i swędziało. Pędem poleciałam ją wymyć moim zacnym peelingiem z Clean & Clear jednak on pogorszył ten stan. Czułam się jak potwór, jak okropna najbrzydsza na świecie dziewczyna. Z bezradności położyłam się spać cała zapłakana. obudziłam się o 13 i zadzwoniłam do mamy że nie było mnie w szkole i o dziwo nic nie mówiła o_O. chyba rozumie ten okres dojrzewania -.-
Aktualnie słucham depeche mode <33 i czekam na ponętnego kolege z wczoraj.
Fuck. kocham moje życie i zarazem jego nienawidzę.
kocham - dodaje mi tyle wrażeń, cudownych przeżyć i emocji.
nienawidzę - mętlik w głowie przez to wszystko mam.

i brat mnie wkuuuurwiaaa ! co za debil mały ; \
rzuca się a potem płacze że po mordzie dostaje -.-

niedziela, 27 marca 2011

boredom


fuck jak mi się nudzi to jest poooooezja!
nikogo nie ma na skejpozie, na facebooku też wieje nudą, nikt na gg nie pisze.
Pogoda jest tak zajebista ale nie chce mi się wychodzić z domu bo nie mam z kim :|
zaraz chyba spakuję się do szkoły i oblukam lekcje chociaż wiem że i tak nie mam nic zadane ; D
potem może obejrzę kolejny odcinek pamiętników wampirów a potem może łaskawie ktoś do mnie zadzwoni lub napisze lub cokolwiek ! ważne żeby kufa nudy nie było bo walne tutaj.
do testów tylko 15 dni o faaaaaaaaaak! wale na te testy ; D podchodzę na luzie, bezstresowo no i jakoś to będzie. do wakacji tylko 86 dni. nie wieże o_O
za miesąc lębork a za niecałe dwa miesiące malbork.

obóz 4-14 lipca . doczekać się niemogę.
W ogóle te wakacje muszą być zajebiste. już tyle planów i myśli i w ogóle ! nie ma opcji żeby mi się nudziło tak jak teraz.

Zaraz pójdę sobie prostnąć włoski i porobie może jakieś zdjęcia?

i takie pytanie na koniec xD ktoś to w ogóle czyta? mam nadzieję że nie ale wszystko możliwe jest.

sobota, 26 marca 2011

fak


Nie lubię tej świadomości, że jutro niedziela a potem poniedziałek ; d pociesza mnie tylko ten fakt iż za 87 dni są wakacje ; D

testy gim zbliżają się ogroomnymi krokami. wierzyć mi się nie chce :|
Mam zamiar zrobić odtwarzacz na blogu jak mi się uda w co wątpię przy moim talencie.
Dziś nocka na skype ? wydaje mi się że tak ponieważ iż moja ekipa się schodzi ;x
Czekam tylko na jednego esiorra od mojego b.
chociaż w sumie denerwuje mnie ten kolo xD ale mniejsza.

kocham was i jebie na mariana ; D

weekend

dzisiaj ogólnie luźny zwis ; D
W szkole tylko na trzech lekcjach potem do domku i na przegląd taneczny.
Ogólnie było fajnie ;] zero stresu i dobre ciasto ; x

Weekend się zaczął a jutro rano trening 2 godziny i się nie wyśpię ... bo o 8 muszę wstać. Grrr.

Czuję się jak obrońca zwierząt oraz bogini księżyca i płodności xDD
skype.

czwartek, 24 marca 2011

jestem.


jestem taka ufna, jestem taka niedojrzała, jestem mało inteligentna ale inteligentna na tyle by się z kimś dogadać. jestem dziwna, tak cholernie wrażliwa na słowa i czyny. jestem porąbana ale skryta jestem oryginalną szarą myszką którą zauważają tylko osoby wytężające wzrok. jestem pracowita ale leniwa. jestem optymistką ale na wszystko patrzę szaro. jestem kochliwa. jestem uczulona na kłamstwo lecz sama kłamię. jestem uczulona na zdradę ale sama zdradzam. uwielbiam się śmiać i płakać. uwielbiam moje wyciągnięte swetry i rockowe kawałki. uwielbiam szaleć na mieście. boże. ja jestem tak cholernie różna, chwilami dwulicowa. i czasem zadaję sobie pytanie :
-za co ludzie mnie tak uwielbiają?
-za co kochają?
-czemu ze mną rozmawiają?
- nie widzą jaka ja jestem?

wyżaliłam się przyjaciółce

usłyszałam:

" Diana nie zmieniaj się! ja cię kocham taką jaka jesteś! z tymi fochami i kłamstwami i z tym uśmiechem!"

<3. kocham się rano budzić i widzieć smsa
"dzień dobry księżniczko ; * "

B < 3.

środa, 23 marca 2011

bioree


koniec środy. zaraz wyłączam kompa i idę oddać się moim snom.

W szkole? jak w szkole. może kilka dobrych ocen dziś złapałam ale ogólnie cieszę się, że bliżej niż dalej do tych upragnionych wakacjiiiiiiiiiii! zaraz testy. ołmajgad. ja nie wyrobie na tym zakręcie chyba ; D

B.? - Bioreee go ! xD jestem księżniczką i kurwa wolno mi wszystko ; D
malbork- 100% jejejejeje bejb! <3333 14-15 majaaaaaaa jotpe. dwa dni i weekendowo. a ja kocham z nim rozmawiać. kocham jak mówi do mnie "księżniczko" kocham te smsy z rana.

to jest tak cholernie miłe że ja aż chcę więcej !

Brnę w to. i kurwa idę pooood wiatr ; D wiem ... ale ja chcę tam iść i chcę żeby mnie znosiło i chcę z tym walczyć i mieć satysfakcję z tego że ja jednak daję sobie radę mimo tego wiatru.

Fuck ! <3 .

kocham moje życie.

out.
brak środków na koncie

in.
fszystko.

wtorek, 22 marca 2011

closer

Tanczyć mi się chce. tak dosadnie.
jem jakieś podróbki nesquików z tesco =.=

Lady gaga born this way ! pocieszneeee jak chuj xD

jutro środa i środek tyg. co oznacza że dianka się kurwa cieszy <333
W piątek turniej w szkole. -.- ośmieszę się ?
i w ogóle w maju malbork ! boże. ja chce gumaka poznać xD

w ogóle kocham tych ludzi i to miasto ale tu śmierdzi.

nickelback <3. wyjebane. !

20 dni do testów xD. ja jebie ... co to będzie.

poniedziałek, 21 marca 2011

people


Ja za bardzo ufam ludziom.
Ale cieszę się, że znam ich aż tyle.
To jest piękne uczucie.

Dziś miałam niezbyt fajny dzień ponieważ iż przespałam go ...
jezu. nie ogarniam.

B? M? kuuurwa
jak marian mnie denerwuje. jak on pierdoli od rzeczy. co za pedofil jeden

niedziela, 20 marca 2011

nieogar.

Ehe. Dzisiejszy dzień może być ... jednak jest to niedziela więc każdy wie że do dupy.
Jutro wioseeenaaa <3. Cieplutko i w ogóle fuck yea.

Dziś z patką byłam w centrum handlowym i przymierzanie ciuchów ; D słit focie w przymierzalniach, potem burger king ;] szczerze? kocham tą dziewczyne. jest idealną przyjaciółką chociaż ma swoje wady ale ja ich nie chcę widzieć, nie chcę ich znać.
Ja chcę żeby jakiś ciepły chłopak mnie przytulił, tak mooocnoo ! zebym zapomniała o tym co mi nie gra w życiu. Testy gim już za miesiąc ... nawet nie. Masakra. czas leci tak cholernie szybko.

Malbork?
B.?
Szkoła?
Taniec?

kuuurwa mać! >.< jebie wszystko.
Albo nie! nie będę taka. ja wolę się interesować tym co się wokoło mnie dzieje ale bez przesady ... po woli zaczynam przestawać brać wszystko do siebie i jestem z tego kurwa dumna!

dzień wagarowicza. iść czy nie iść na wagary.? oto jest pytanie.

piątek, 18 marca 2011

pt.

W moim osobistym raju jest spokój, harmonia oraz brak kłótni. Ludzie są szczęśliwi, nie mają problemów, są otoczeni miłością i szacunkiem. Wszystkim brak czasu na łzy. Jest tu ciepło, jednak czasem zawieje chłodny wiatr dzięki któremu można ochłonąć. Zapach kwiatów unosi się w powietrzu a motyle latające dookoła powodują uśmiechy dzięki którym wszystko wydaje się łatwiejsze. Czas tutaj się nie liczy i każdy żyje chwilą. Tu jest po prostu idealnie.

Jakoś wenę miałam dziś na polskim. podoba mi się to krótkie wypracowanie.

teraz napisze jak obecnie wygląda mój " raj "

W moim obecnym raju kłótnie i fałszerstwo są na porządku dziennym. Foch - ulubiona czynność większości ludzi, szczególnie w błahych sprawach. Nikt nie potrafi mi pomóc oraz doradzić. Odczucie pustki jest normalnie ... chyba się do niego przyzwyczaiłam. Plotki, nie potrzebne słowa, chamstwo, prostactwo, ignorancja, używki - tak dziś zachowuje się większość ludzi w stosunku do mnie. Nikt nie wie co to znaczy szacunek i tolerancja, nikt nie rozumie osób o innych gustach. Koledzy którzy uważają się za przyjaciół nadają się tylko do żartów i dobrej zabawy, nie potrafią doradzić i płakać ze mną w trudnych chwilach. Rodzina która mi non stop coś wytyka jest po prostu cudowna, dzięki nim nie chce mi się wracać do domu oraz spędzać w nim czasu. Brak osobistości i sekretów też jest piękna, kocham to uczucie gdy coś komuś powiem i na drugi dzień cala szkoła o tym huczy. tu jest po prostu zjebanie <3

wtorek, 15 marca 2011

tssss

nie ogarniam swojego życia ostatnio ... a szczególnie dziś.
Branie jak cholera ! ; D wszyscy dla mnie mili są, zero foszków i nie potrzebnych słów ; >
takie życie kocham.
Za miesiąc testy ! jeah <3333
jutro środa - ulubiony dzień tyg zaraz po sobocie.
no i za miesiąc malborkłowo ! ;]

in:
skype
pazurki
humor

out:
szkoła
nie potrzebne osoby ; D
4 miechy do wakacji

niedziela, 13 marca 2011

kokosowybanan

No siemcia.
u mnie dobrze xD nawet bardzo.
Teraz gadam z władziem na skype i ogólnie wczoraj chalańsko było niezle ; D
zaraz tosty idę wyciągnąć

kocham was

piątek, 11 marca 2011

jpjpjp

no siema siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki, chciałbym się pobujać z tobą w rytmie tej piosenki bla bla ba....

jest git. weekend. jutro libacje alkoholowe z Patrysią i najebie sie jak świnia <3. Znajomych przybywa i w ogóle malbork rządzi ! ;] szkoła szkoła szkoła;/
testy = miesiąc zapierdzielu w szkole.
weekend mógł by trwać wieczność.

103 dni i Wakacje <3.
fochów nigdy więcej.

także tego ; D widać że nasrane mam w bani.
a co do "chłopców" tooo mam ich w dupie -.-
lepiej być wolną i flirtować z każdym niż mieć jednego i zadowalać się tylko nim

huhuhuhaaaaaaa
kocham życie -.-

czwartek, 10 marca 2011

eee

Siema siema.
Rzadko piszę ... wiem wiem ,ale kurde tak mam teraz nasrane Ehh.
Komosz to szmata <3333333333333

czwartek, 3 marca 2011

ogar

takie dziwne uczucie ... bo po części czuję się tak cholernie spełniona a po cześci jestem przybita i jakaś taka z dupy. Zaraz do szkoły ... ; /
a wczoraj youcandansowo byłooo i Grzegorz był ! ; D
http://youcandance.plejada.pl/47,20420,3,ycd_6_odcinek_1_-_casting_w_gdansku,1,wideo.html#autoplay

ten kolo chodzi do mnie do szkoły i współczuje mu ; D bo dziś te wszystkie szalone pierwszogimnazjalistki się na niego rzucą.

dobra zawijam i mam nadzieje, że w szkole przestanę myśleć o wszystkim co takie jest no wiecie ... ; D
Grrrrrrrrr

środa, 2 marca 2011

come back

przyszłam tu znowu po loodowatej kąpieli i muszę przemyśleć kilka rzeczy. Wiem, że mało kto to czyta ale w sumie może to i lepiej.

Muszę wrzucić na luz i przemyśleć mój nieogar. W ogóle na chwilę obecną czuję się jak gumowa kaczuszka która robi "piip" jak sie na nią nadusi. taka pustka w głowie.
1. Chcę go poznać bardziej.
2.Nie mogę zniechęcać.
3.wrzucić na luz.
4.dopiero w piątek napisać! a jak nie to kopa w dupe!
5.uspokoić się.

Teraz skupiam się na nauce i na tańcu a reszta schodzi na boczny tor.
i czekam aż on da znać ale dam mu na to szanse od piatku.

a teraz pytanie dnia.
Czemu jestem taka zdesperowana?
czemu mam taki nieogar wełbie!?

idiotką jestem. Lecę szukać opisu na Gadulca

eee

Jezu jaka ja jestem nie ogarnięta ! ; /
Teraz 2 dni bez niego xD mam dość a mówią, że to kobieta zmienną jest! Grr. Albo się bawi albo nie wiem co !
nie chce mi się gadać bo mam niezły wkurw ;/

out:
- nie mam ciepłej wody w domu!
- dziwny on ; /
- jutro szkoła na 8
- chcę go kurdeeee tu i teraz xd i teraz won. nie będę taka milutka poczekam aż on zacznie coś tutaj ten tego w moim kierunku.

in:
-you can dance ; D
-no i tańce dziś były

nie ogarniam siebie.

http://www.youtube.com/watch?v=d2uE4P3P5sI

wtorek, 1 marca 2011

dobre jest -.-


Czuję się tak ponęciackooo ; D nawet nie wiem czemu ale się tak czuję xD
Ogólnie dzień jak co dzień ... szkoła potem domek, obiad i komp -.- w szkole w ogóle jakiś odpał... kakus mnie zaatakował i strzelał we mnie kolcami haha ;]

Jestem nieasertywna ! ; D mówiłam, że nie będę się do nich odzywać a jednak się odzywam i w sumie teraz jest lepiej niż wcześniej.
A jutro Taaaaaańce! booże jaram się tym ;p
bedzię przezajebiście i cudownie.

Wakacje też się zapowiadają bosko ponieważ iż :
-spędzę je z moimi krejzolami
-obóz ! ;d
-spotkamy się ;>?

w każdym razie będzie bajerancko
"kocham życie"

a jeśli chodzi o niego to .... ; D jest guT a teraz zawijam i nie będę z nim pisać chociaż bardzo chcę ale tak nie wolnooo xD nie będę z nim pisać codziennie bo zabraknie tematów i z czasem może być to nachalne. Niech się trzyma i niech śpi dobrze ;]

in:
-jutro środa -.-
-ooooN!
-patka&marian
-malbork ;x
-zakupki niedługo

a outów brak ; D
chyba że ta moja silna wola która powstrzymuje od pisania z nim ;]
dam radę
Goodnight wieśniooki.

a i tu jeszcze soong everybody pomarańcze!

http://www.youtube.com/watch?v=6f30PxyNfSA
Klik -.-

niedziela, 27 lutego 2011

piosenki

linkin park - faint

wyjebane -.-
Ferie się skończyły a szara rzeczywistość zawitała <3
Grr. nienawidze tego ; D ale okej jeszcze 114 dni i Holiday xd dokładniej 4 miesiące nie pełne -.- bo za pełne cztery miechy mam hot szesnastke.

Pierwszy dzień w szkole i juz są spiny ale najbardziej denerwuje mnie babsko od angielskiego.
siedziałam sama w ławce na sprawdzianie w dodatku w pierwszej a ona mi wstawiła dwójkę mimo, że 60 % miałam dobrze ; D bo niby " praca niesamodzielna" kułam dwie godziny! idiotka -.-

Friendsy - w dupie ich mam tak jak oni mnie i teraz tak jak powiedziałam zrobię
"nie chcę z wami więcej gadać"

nie gadam z nimi bo :
(tu opisałam co jest grane)

KLIK


tym razem nie odpuszczę a puki co to czekam na " niego " i uczę się do angielskiego.

in:
- linkin park
- asertywność
- moje włoosy! <3

out:
- szkoła
- zawiedzenie się na kimś
- czas

ehee....

no to mamy ostatni dzień ferii ;/ muszę go wykorzystać jakoś dobrze i na luzie. Dobrze, że wszystkie lekcje już odrobiłam. Teraz myślę o wszystkim co miłe i cieszę się tymi kilkoma godzinami. Może wybiorę się na spacer? Dobra myśl. Słuchawki na uszy i idziemy przed siebie.

A jeśli chodzi o niego to na razie daję sobie czas i jemu też. nic na siłę. jeśli ma być dobrze to będzie a jeśli nie to trudno.

Ogarniam się i swój mózg będzie ok.

IN:
- gazety
- pogoda
- jutro 9:45 do szkoły a nie 8 :00

Out :
- koniec ferii
- moje włosy!
- muszę sprzątnąć ;/

sobota, 26 lutego 2011

?

Było fajnie nawet bardzo. Już miałam spore nadzieje gdy nagle wszystko runęło. Chociaż sama nie wiem czy tak do końca. Może miał zły dzień? albo był zmęczony? albo nie miał na nic ochoty? albo był śpiący? Grr.
Było to tak, że byłam z Patrycją u jej babci i gadałyśmy z Marianem przez skype. Powiedziałam mu żeby podał nam numer do kogoś z kogo można porobić sobie jaja no i podał ... ale my wpisywałyśmy to w innej komórce i nie sprawdziłam, że to numer do mojego loversa! kurde;/ zdenerwował się nieźle i to było słychać i w ogóle strasznie było mi głupio. Jak wróciłam do domu to pierwsze co to wyjaśniłam a potem rozmowa była do dupy. taka bez sensu. nic się nie kleiło przez co humor mi się rozwalił do samego końca. I w ogóle pomijając fakt, że ferii koniec za jeden dzień przyprawia mnie o zawał.
Boże nienawidzę uczucia takiego jakie mam teraz. Czyli :
- " czuję się jak totalna idiotka"
- " wszystko mnie irytuje"
- potrzebuje bratniej duszy takiej tu i teraz.
- chcę rozmowy z psychologiem i to tak poważnie bo ja już nie ogarniam swoich myśli
- nie chcę szkoły a jak o niej myślę to mnie szlag trafia.
- zaraz muszę zrobić lekcje !
Boże. pomóż mi ogarnąć samą siebie i weź spowoduj uśmiech na mojej twarzy.


Wiem, że dziś muszę "się jego" zapytać:
- jak poszła impreza urodzinowa
- czy jest zadowolony z końca moich ferii
- co spowodowało że zapisał się na judo


i starać się nie pisać o sobie! będę miła i wyluzowana mimo to, że czuję się zupełnie inaczej. Ja chcę być chamska i chcę kur**a drzeć się na wszystkich ale na niego nie potrafię.

No a teraz na wyluzowanie opiszę cały wyjazd z Patką do jej babci. Może przypomni mi się kilka śmiesznych chwil i od razu będzie weselej. (?)

Umówiłam się z nią na placu rodła tyle, ze tam są dwa przystanki i ja poszłam na zły. Ona do mnie dzwoni :
- No hej gdzie ty kurde jesteś?
- no juz na przystanku
- no ja też !
- kurde ale ja cie nie widze
- no kurde ja ciebie też
- a gdzie ty jesteś?
- no koło radisona
-kur**a ja też!
- ej ale ja jestem "plac rodła lot"
- a ja "plac rodła"
- hahahah
- dobra wiesz gdzie jest to kfc na rogu?
- no wiem juz tam lece.

w ogóle taki nie ogar ; D ale zdążyłam na autobus. Potem jedziemy sobie elegancko autobusem i jakiś stary dziad koło nas usiadł i tak waliło od niego że nie dało wytrzymać. Jak wysiadł to ulga niezła. Jak dotarłysmy do jej babci to nas poczęstowała herbatą i potem zaprowadziła na górę to się tam wzięłyśmy rozgościłyśmy itp. Potem poszłyśmy na obiad i był pyyyszny. potem do biedronki się udałyśmy na zakupy ;p a jak wróciłyśmy to poszłyśmy na spacer z pieskiem. Chodziłyśmy po takiej łączce i gadałyśmy o wszystkich naszych sprawach i było po prostu cudnie. Rozumiem się z nią bez słów, to nie jest przyjaciółka ! to jest siostra. Potem podłączyłyśmy laptopa i gadałyśmy z marianem i "wydzwaniałysmy do ludzi" czego teraz cholernie żałuje! boże co za głupota ;/ jezuuu. Dobra nie ważne. Przez cała rozmowę było dość śmiesznie i w trakcie orgia. w sumie około 21 poszłyśmy na kolacje i byly to pyszne racuszki z bananami których się tak nażarłam że potem wstać nie mogłam ; D. potem dalej była upojna konwersacja i ścielenie łóżka ... tylko potem stwierdziłysmy że nie wyśpimy się na nim więc rozlożyłyśmy się na podłodze. ja odleciałam okolo 2 w nocy i budze się po 4 i dre sie " patrycja! mariana już nie ma! " a ona na to " oj zamknij sie on już poszedł" noo ok ; D . doszło do tego że wstałyśmy o 15 godzinie. potem znowu upojna konwersacja z marianem. i powrót do domu.

i to by było na tyle. zapomniałam jeszcze dodać że u jej babci było tak zimno do tego stopnia że miałam rękawiczki na nogach i dwie pary spodni. ale było bardzo fajnie.

środa, 23 lutego 2011

amazing

23 lutego 2011 godzina 00:01
sms do niego. treść :
Mam nadzieję, że Cię nie obudziłam ale chciałam być pierwsza -.- wszystkiego naj z okazji Hot osiemnastki ; D i żeby Ci woda sodowa z tego powodu nie strzeliła do głowy.

potem ....

Diana -.-
11:37:15
nie wiem czy dostałeś tego smsa w każdym razie Cię za niego przepraszam ;] A jeśli nie dostałeś to jeszcze raz Wszystkiego naj i powodzenia na zawodach :D trzymam kciuki.




On..
17:48:08
dostałem (; dziękuje :* i przepraszam ze nie odp ale puste konto chwilowo..

**************

jeszcze w dalszej rozmowie było coraz lepiej i jestem po prostu taka szczęsliwa, że ohh ! cudownie uczucie xd

wtorek, 22 lutego 2011

zaraz

Zaraz będzie ;]
a jutro hot osiemnastka.
Wrarrr.

ogólnie mój dzień wyglądał tak :

Wstałam o 9:44 bo mnie ktoś obudził...pomijając fakt, że usnęłam koło 4 bo straszną zgage miałam;/
Potem komp, ogarnianie włosów, żarcie żarcie żarcie. Potem wzięłam się za robienie własnej playlisty na yotube która składa się z 69 piosenek. haha ; D 69 - ta liczba już nigdy nie będzie zwykłą liczbą. masakra. noo potem się rozciągałam ale wyszedł mi tylko szpagat na prawą bo dawno sie nie rozciągałam i turecki mi nie pyknął. Potem, potem, potem? aa robiłam bransoletki z muliny ;] całkiem ponętne mi wyszły. noo takze potem oglądałam m jak miłość. potem znowu komp i ogarnianie co by porobić. a teraz jest 19 i czekam na niego ! ;] no i na patkę i mariana. bo dziś ponętna konwersacja do rana. kocham ich.

boże kocham moje życie ; D jest cuuudne. love love love ! <3

http://www.youtube.com/watch?v=EDtiVvpf6to&feature=bf_next&list=QL&index=4

i tu jeszcze dla was boska piosenka :)

poniedziałek, 21 lutego 2011

jaram się tobą!

udaję, że nie pamiętam o jego urodzinach. nie mówie o tym. ale pamiętam ; D
jezuu w ogóle! jaram się jeeee.
chce juz go mieć tylko dla siebie. czekam na ten dzień i na niego.
układa sie układa! omg.

cudowne uczucie . < 3

http://www.youtube.com/watch?v=RU8rsMGypjg&feature=player_embedded#at=288

wysłał mi to .

piątek, 18 lutego 2011

; ]

Witam Witam ; D.
Dziś się rozpiszę bez sensu ale muszę tutaj trochę rzeczy zapisać bo potem zapomnę.
A wiec najpierw wam powiem, że zaraz jadę do kuzynki i obiecałam sobie, że nie wejdę na facebooka, gg, nk i w ogóle nigdzie. nie ma mnie dla nikogo. Chyba, że telefon ; D ale to ostateczność.
Teraz kolejna sprawa. Pokażę mu, że potrafię żyć bez niego. Nie będę się odzywać ! A coo niech się pomartwi ; D. Przynajmniej bedzię o czym rozmawiać.
No i właśnie teraz kolejna sprawa. jego osiemnastka. Niestety nie mogę na nią dotrzeć ale ułożyłam życzenia które zaraz tutaj zapiszę żeby nie zapomnieć. Wiadomo skleroza w tym wieku nie wróży nic dobrego.

A więc tak życzenia:

Wszystkiego najlepszego Hot osiemnastko ;D. Życzę Ci dużo zdrowia, spełnienia najskrytszych marzeń i żeby powodziło Ci się w życiu i nie było wszędzie tak centralnie pod górę, ewentualnie lekkie pagórki. Oczywiście piątek w szkole "elektryku" ;] aa no i powodzenia na zawodach. Trzymam kciuki za Ciebie ^^. Udanej imprezy no i potem siły na opowiedzenie mi jak było ;]. Wiem, że życzenia lekko oklepane ale nie ważne są rymy tylko to, że piszę to szczerze od serca. Trzymaj się i jeszcze raz wszystkiego najj ;*

Także tak to wygląda ; D. Co myślicie? ajć mniejsza.
Zależy mi na nim nawet nie wiem kiedy to się stało.

Omg czemu ja tak szybko zatracam się w kimś swoim uczuciem? Teraz się boję odrzucienia.
Głupia Diana! trzeba było kochać?

pozdro dla was :**

środa, 16 lutego 2011

japierdl to wszystko

oo jezu ; D jaki odlot...

nie piszę tu często .. wiem wiem ale mi się nie chce.
Teraz mam ferie i jest gut. Wszystko się nareszcie układa.

Ogólnie jutro jadę z kompem do formata i mam nadzieję, że przestanie się zwieszać bo mam tego dość ;]. brak mi weny więc napiszę tylko tyle że mam nadzieję że z takim jednym mi się ułoży ; D

poniedziałek, 7 lutego 2011

nienie nie

nie chcę marzyć, nie chcę śnić, nie chcę kochać
chcę marzyc, chcę śnić, chcę kochać
ja chcę żyć!

Boże ! pozwól mi się zakochać z wzajemnością. W kimś kto uzna mnie taką jaka jestem, w kimś kogo ja uznam. Mam tyle miłości w sobie, ona eksploduje nie radzę sobie z tym wszystkim.
Jestem jakaś krzywa ? Co ze mną jest nie tak ?
Nie chcę słyszeć odpowiedzi " nie wiem" chcę wiedzieć co mają inni czego ja nie mam.
Tańczyć i kochać.
Kochać i Tańczyć.
jebać ten system?
nie! nie! nie!
Boooooooooooooooooże pomóż zdesperowanej Dianie.
Daj mi powody do cieszenia się z życia.
pragnę kochać. to takie trudne.
Jeśli już znajdzie się tą idealną osobę to zawsze jest coś.
jedno wiem. dziś nie zasnę.za dużo myśli. za dużo niedomówień.
za dużo tego wszystkiego na moją słabą głowę.
135 dni do wakacji.
grrrrrrrrr.
Ja chcę pogadać z Marianem, tylko on mnie rozumie. tylko on mnie wysłucha.

wtorek, 25 stycznia 2011

Error 402

Ten weekend to po prostu ahhh ; D jak na kacu się czułam w niedziele ale jest ok!
nie ma to jak gadać z Marianami na skype od 21 wieczorem do 13 rano i poznać przy tym kolegów fajnych. Nie normalna jestem xd ale nie żałuję.
A ogólnie do ferii jeszcze 18 dni jest git.
W wakacje z patką do mc doanalda na kasyyy ; D będziemy sobie dorabiać

czwartek, 20 stycznia 2011

jołmadafaka

Tsaaa...Kolejny dzień zleciał jak nie wiem co, szybko.Do wakacji jeszcze 152 dni. Masakra.
Jutro piątek nareszcie ! i weekend w który mam zamiar spać do 19 nie no ... może do 12 ; D
Jutro sprawdzian z Biologii na który właśnie zakuwam przy Junior Calendra xd Just can't fight this feeling.
Czuje sie taka przymulona...ught. dobra koniec tego. idę do mojej BioloDŻi

Dianka koocha!

środa, 19 stycznia 2011

Why not?

Czemu nie ?
Czemu muszę udawać kogoś kim nie jestem ?
Czemu muszę czekać na miłość skoro mam ją w zasięgu ręki?
Czemu ogarnia mnie jakieś przerażenie np. tym że za szybko zmyję maseczkę wieczorną albo włączy mi się muzyka na lekcji ?
Jestem inna. Potrzebuje rozmowy ale nie wiem z kim i nie wiem o czym.

Boże! Diana o czym ty gadasz.?!
jestem porąbana.

Dobra mniejsza ; D zaraz idę na tańce po to żeby się pośmiać. Wiem że gdy zobaczę te znajome twarze to będzie genialnie, dlatego właśnie się cieszę.
jejku jejku. jestem stuknięta, sama nie wiem czemu tak mówię.

Krótkie podsumowanie życia:
Czuje się taka oddalona od innych.
lubię karmelowe wafelki z netto.
mam downa.
"już teraz wiem że dni są tylko po to by do ciebie wracać każdą nocą złotą! "

Już wiem! ... albo i nie.
Grrrrrrr! zjem was.

http://www.youtube.com/watch?v=hb8uv4lGnno

Moja piosenka dnia <3. przypomina mi ciebie i te wakacje.
Ale jeszcze jedno. To uczucie że robie źle i wiem że mogę być lepsza !
chcę cię kochać ale nie potrafie.

niedziela, 16 stycznia 2011

no coments

kobieta zmienną jest ! ; D
mam dwa postanowienia po pierwsze :
-głowa do góry i się nie poddawać, może taniec nie jest dla mnie, może to tylko zajawka.
- po drugie nie będe tu pisać tylko o tańcu.

http://www.youtube.com/watch?v=5zhm2-dkNac&feature=related
podoba mi się pierwsze 10 sekund tego układu. muszę się tego nauczyć

obojętne mi wszystko.


Właśnie wróciłam z turnieju ... nie powiem, że było dobrze bo wcale tak nie było.
Opisze wszystko po kolei.
Stawiłam się na dworcu o godzinie 10:00 kupiłam sobie Cosmopolitan, joy, dziewczyne x2 i bravo girl ; D razem 19 zł... xd Potem podreptałyśmy z laskami do pociągu. Trafił nam się przedział bez pani ; D ideeealnie bo można robić co się chce, był z nami w przedziale jeszcze jeden koleś około 30 lat ; D całkiem fajny. Razem w składzie Ja, Monia, Oliwia, Maryshia, Patt i miły pan po trzydziestce.
W sumie było nudno ... potem jedynie dzwoniłyśmy do ludzi i krzyczałyśmy do telefonu "Dzień dobry tu radio zet wygrałeś PRALKEEE! JEEEE ; d" Z tego była niezła faza potem się znudziło. Dotarłyśmy na miejsce i popędziłyśmy do Hali sportowej a potem do gimnazjum w którym spałyśmy. Wparowałyśmy do tej klasy od JP(na 100% ; D )w której były całkiem sympatyczne materace na sprężynach. Rozpakowałyśmy się i poszłyśmy na obiadek, był rosół i devolay pycha ; D oczywiście opędzlowałam wszystko. Następnie poszłyśmy obejrzeć finały dancehallu i jazzu. Myślałyśmy, że poziom jest niski po tym co zobaczyłyśmy. No to potem tam bla, bla bla obejerzałyśmy step up 3, prysznic i spać. Oczywiście spanie polegało na tym że trenerka zasnęła a my jadłyśmy hity po jakiejś trzeciej zasnęłam ze zmęczenia. No to potem rano wiadomo śniadanko, toaleta itp. poszłyśmy na salę gimnastyczną poćwiczyć układ. No i potem się zaczęło ;/. Dotarłyśmy na halę sportową akurat była kategoria "solo od lat 11-15 tańczyła dziewczynka jakoś 12 lat po prostu WOW nie potrafię tego opisać była rewelacyjna. Potem Monika zrobiła nam fryzury, make up i się przebrałyśmy. Poszłyśmy oglądać wszystkie solo i duety...potem przerwa i mini formacje. Usłyszałam numer 195 Astra szczecin wyszłam na środek i zrobiłam to co należy w sumie nawet tego nie pamiętam, pamiętam tylko ósemkę jury gapiących się na mnie jak bym im obiecała kotleta. Nagle uff koniec. Pamiętam tylko słowa trenerki "Diana! czemu ty tak na treningach nie tańczysz? " przebrałam się do formacji i czekałam. Tańczyłyśmy ostatnie więc mogłyśmy ogarnąć konkurencje. No i wtedy się zaczęło, na parkiet wychodził co raz to lepszy zespół, zaczęłam płakać. Wiedziałam że jesteśmy słabe. Dopiero wtedy do mnie dotarło, że ja jestem amatorką jak na razie, że to jest taniec ! to co widzę a nie to co sobie wmawiam. Wiem jedno przede mną długa droga i zmiana zespołu. "numer 88 astra revers formacja!" omg to myy... otarłam łzy i wyszłam wkurzona na maxa. Nie pamiętam co zatańczyłam, pamiętam tylko to "buuuuuu" na końcu. To mnie dobiło. Nie ukłoniłam się chyba nawet po prostu wyszłam. Usiadłam w koncie i się rozryczałam, to było straszne. Uspokoiłam się i pogadałam z panią, potem laski mnie rozśmieszały, przestałam o tym myśleć i starałam się skupić na tym jaki wynik będzie pierwszego występu. Potem przerwa jurorska i w tle zaczęła lecieć muzyka do kaczuch ! wszyscy zaczęli tańczyć ; D potem Waka Waka i Crazy loop i jeszcze Seeempre aa i Barbara Streisland ; D przestałam myśleć o wszystkim co sie dzieje, o tym że jestem słaba i w ogóle po prostu tańczyłam z setką uczestników. Potem rozdanie nagród i w mini formacji 3 miejsce na 5 to chyba dobrze! w formacji ostatnie razem z innym zespołem z gdańska. Potem pojechałyśmy do szkoły i od razu na dworzec taksówką ; D zakumplowałam się z miłym panem i gadałam z nim o tym że za komuny było lepiej. Potem wracanie pociągiem na korytarzu ; D po prostu to wygrało wszystko xd.
Ogólnie wygląda to wszystko tak. jestem zła, zmęczona i czuje obojętność. Będzie dobrze. musi. Najgorsze jest to, że nie ma tego kogoś kto mnie przytuli jak mi będzie źle. Brak mi tego cholernie.

sobota, 15 stycznia 2011

...

((a ja też umiem taką fale jak ona ; D ))
no a więc właśnie wstałam i powoli zaczynam moje ogarnianie się czyli : prostowanie włosów, śniadanie, ubieranie, pakowanie, sprzątanie. Robię wszystko na raz i jak moja mama weszła do pokoju to powiedziała, że jestem nie normalna :( własna matka!? ha xd
Nie dziwie się jej ; D wygląda to miej więcej tak, że biorę łyżkę płatków do buzi potem lecę wyprostować dwa kosmyki włosów, potem zaczynam rzucać na łóżko wszystko co mi jest potrzebne a potem znowu lecę prostować włosy. bez komentarza. ; D jak bym nie mogła jak normalny cywilizowany człowiek zrobić wszystkiego po kolei.
mam jeszcze półtorej godziny na wyjście z domu, chętnie bym się rzuciła na łóżko i pospała jeszcze trochę ale obiecałam sobie, że się porozciągam jeszcze trochę.
Zawsze przed występami nie mogłam spać i miałam potworną tremę, teraz nie czuje nic. Dziwne.
Co ja jeszcze muszę zrobić ? Myśl, Diana myśl!
boje się że czegoś zapomnę, że się spóźnię, że nikogo nie będzie na dworcu
ale nie wiem ... ja już nic nie wiem ; D Wiem jedno ... przynudzam już xd
AAA zapomniałam dodać że oprócz tego całego "ogarniania" słucham trzech piosenek do których mamy układy :

Missy Eliot - ching a ling
Essme Danters & Justin timberlake - love dealer
Nelly & Christina Aguilera - tild Ya head back

piątek, 14 stycznia 2011

Lębork i te sprawy.


A więc tak :) założyłam tego bloga po to aby pisać o "moim" tańcu.
Dlaczego moim? Dlatego, że to będą opisy moich przeżyć i wszystkiego co się we mnie dzieje.
Za chwilkę 23;00 - godzina o której Dianka powinna dawno spać, powinna xd ale nie śpi.
Po dzisiejszym treningu padam na twarz a moje sine kolana krzyczą " prosimy ! nie rób więcej tych wszystkich obrotów, przeskoków !" ale nie ... to jest przesada. Moje kolana wyglądają jak dwie śliwki w dodatku mam stłuczony bark.
Poświęcenie ? Raczej tak...ono jest bardzo duże, ale wiąże się z tym też pasja czyli to że niektóre elementy sprawiają mi ból idą na boczny tor.
Ważne jest to że ja to kocham i, że nawet z gorączką 38 stopni lecę na trening jak szalona.
to jak jak uzależnienie, kokaina? Fajki? niee to coś innego! niesamowitego!
Tak więc jutro godzina 10:00 Szczecin główny PKP - Turniej w Lęborku.
Trenerka z racji turnieju wycisnęła z nas dziś po prostu wszystko co się dało a w tramwaju prawie spałam. W dodatku moje marzenie o tureckim szpagacie nagle się spełniło ; D niestety z lekkim bólem ale się spełniło co najważniejsze. Wyglądało to miej więcej tak, że rozjechałam się na dwie nogi po czym zobaczyłam że brak mi do podłogi około 10 cm, moja kochana kumpelka widząc to podeszła i docisnęła mnie do podłogi. SZOK. W tym momencie poczułam że zaraz mi coś pęknie.
Jejku kocham to.
Teraz tylko miejmy nadzieje, że zajmiemy jakieś konkretne miejsce ... może drugie ? Chociaż nie powiem, że pierwszym nie pogardzę ; D
W pon. napisze jak było.